Do tej pory jedynie połowa samorządów w kraju zadeklarowała, że włączy się w apel rządu dotyczący dystrybucji tańszego węgla dla mieszkańców. W tej liczbie znajduje się samorząd Czechowic-Dziedzic. Władze gminy jednak czekają na odpowiednie rozporządzenia.

- Przygotowywany jest projekt ustawy, który ma zobowiązać samorządy do włączenia się w dystrybucję węgla. Jeszcze nie znając ostatecznych zapisów, podjąłem decyzję o naszej gotowości, jako samorządu, do pana wojewody o zaangażowaniu naszej gminy w ten proces. Niemniej jednak czekamy na przepisy dotyczące tejże dystrybucji, aby wiedzieć, jak procedować w tym ważnym i trudnym temacie. Jak wiemy, samorządy nigdy wcześniej w tym nie uczestniczyły i chcemy zapewnienia, żeby uniknąć rozczarowania stanem jakości węgla - mówił podczas październikowej sesji rady miejskiej burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut.

Jak dodał, samorząd "jest dogadany z miejscowymi, lokalnymi przedsiębiorcami, którzy mają doświadczenie w dystrybucji węgla".

- Uważam, że ich doświadczenie jest kluczowe w sprawności realizacji tego przedsięwzięcia. Czkamy na zielone światło, byśmy mogli wejść w ten proces i pomóc mieszkańcom w tej kluczowej sprawie - stwierdził burmistrz.

Jak zapowiedział, w mieście maja powstać trzy punkty dystrybucji tańszego węgla.

Do sprawy wrócimy.

raz / czecho.pl