Artykuły

KWK Silesia czeka na wyrok

Czy jedne z największych w Polsce złóż węgla nadal będą eksploatowane? Czy też czechowicka Silesia zniknie z górniczej mapy kraju po ponad stu latach działalności? Dowiemy się o tym pod koniec tego miesiąca.

KWK Silesia czeka na wyrok


Który scenariusz jest bardziej prawdopodobny?

- Poczekajmy jeszcze do 30 lipca - mówi Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej. Dodaje, że kilkanaście najbliższych dni to czas na uzupełnienie wiedzy, przygotowania formalne, przeanalizowanie różnych wariantów dotyczących przyszłości kopalni.

Tak postanowiono podczas spotkania związkowców Silesii z przedstawicielami zarządu KW i odpowiedzialną za górnictwo wiceminister gospodarki Joanną Strzelec-Łobodzińską. Do chwili gdy strony ponownie usiądą przy stole, ma zostać przygotowany biznesplan i rozpatrzone prawne aspekty dalszego funkcjonowania kopalni.

- Na dziś nie było takich materiałów, dlatego wyznaczyliśmy kolejne spotkanie robocze na 30 lipca - stwierdziła po wstępnych rozmowach wiceminister. - Trzeba znaleźć optymalne rozwiązanie - podkreśliła.

Nie wiadomo, czy górnicy otrzymają zapewnienie, że Silesia przetrwa. Wiadomo natomiast, że po podwójnym fiasku ze sprzedażą swojego najmniejszego zakładu wydobywczego, który co roku przynosi milionowe straty, Kompania nie będzie próbowała zbyć go po raz trzeci. Prezes KW Mirosław Kugiel powiedział mediom, że na horyzoncie nie ma obecnie żadnej spółki, która wyraziłaby chęć współpracy z Kompanią w sprawie Silesii.

Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.
© 2002 - 2024 pless intermedia. Wszelkie prawa zastrzeżone.